Reda Jaber (po lewej) i Nicolas Hummel testują automatyczny system kontroli stosowany w logistyce

Sztuczna inteligencja – to wcale nie takie trudne

Rozpoznawanie obrazów i sztuczna inteligencja sprawiają, że produkcja w fabrykach Volkswagena staje się jeszcze bardziej efektywna. Kluczowe pojęcie to Industrial Computer Vision. Z wizytą u współtwórców nowej technologii, specjalistów ze Smart.Production:Lab.

Rozpoznawanie obrazów i sztuczna inteligencja sprawiają, że produkcja w fabrykach Volkswagena staje się jeszcze bardziej efektywna. Kluczowe pojęcie to Industrial Computer Vision. Z wizytą u współtwórców nowej technologii, specjalistów ze Smart.Production:Lab.

Niebieskie skrzynki są na miejscu, ich zawartość obserwuje niewielka kamera. Wszystko gotowe do testu. Reda Jaber i Nicolas Hummel spoglądają z zaciekawieniem na ekran. Zielony znaczek to sygnał, że wszystko jest w komplecie, a skrzynki zostały zapełnione tak, jak powinny. Na twarzach pojawiają się uśmiechy. To, co wydaje się tak niepozorne, jest w istocie bardzo skomplikowane technicznie: w Smart.Production:Lab Volkswagena w Wolfsburgu Jaber i Hummel, specjaliści IT, śledzą pracę sztucznej inteligencji. Ich eksperyment dowodzi, że jest ona w stanie samodzielnie sprawdzić, czy skrzynki z elementami do produkcji zostały właściwie zapakowane.

System, który stworzyli Reda Jaber i Nicolas Hummel z siedmioosobowym zespołem we współpracy z drugim laboratorium oraz z Software Development Center Volkswagena w Dreźnie nosi nazwę Industrial Computer Vision. Specjaliści nauczyli sztuczną inteligencję rozpoznawać obrazy i identyfikować błędy – i to niezawodnie, w ułamku sekundy. Sztuczna inteligencja może na przykład kontrolować, czy w skrzynkach znajdują się wszystkie elementy, które powinny się w nich znaleźć, ale można sobie wyobrazić jeszcze dużo innych zastosowań. „Sposób uczenia sztucznej inteligencji nowych zadań jest tak prosty, że każdy może z niego korzystać i każdy sam może ćwiczyć sztuczną inteligencję w ich wykonywaniu. Nie trzeba być informatykiem” – twierdzi Nicolas Hummel. Volkswagen spodziewa się, że dzięki zastosowaniu systemu Computer Vision zaoszczędzi w najbliższych latach dziesiątki milionów euro. Główny nacisk położono na działy produkcji i logistyki.

Data Lab w Monachium
Data Lab w Monachium jest partnerem, który pomaga w pracach nad nowymi zastosowaniami sztucznej inteligencji

Industrial Computer Vision oferuje zestaw narzędzi, które pozwalają stosować sztuczną inteligencję do różnych zdań, potrzebny jest tylko człowiek, który przygotuje wystarczająco bogaty materiał do ćwiczeń – np. zdjęcia właściwie oraz źle zapakowanych skrzynek – i odpowiednio je oznaczy. „Sztuczna inteligencja sama się będzie uczyć jak odróżniać dobre wyniki od błędnych. Dobre rezultaty można uzyskać już po przejrzeniu kilkuset zdjęć” – mówi Hummel. Czasami wystarczy kilka dni, żeby przygotować do działania sztuczną sieć neuronową. Z Computer Vision sztuczna inteligencja wcale nie jest taka trudna.

Nowych obiecujących zastosowań sztucznej inteligencji pracownicy Smart.Production:Lab z Wolfsburga najczęściej nie opracowują sami, lecz wspólnie z innymi centrami kompetencji koncernu Volkswagen. Przykładem może być Computer Vision – w Wolfsburgu powstało jego oprogramowanie, Data Lab w Monachium zajęło się z kolei ulepszaniem sieci neuronowych. Software Development Center w Dreźnie testuje system w praktyce i przekazuje swoje obserwacje. Z sukcesem, bo w hali logistyki w Wolfsburgu już stosuje się automatyczną kontrolę zawartości skrzynek. Sylwetki ludzi widocznych na zdjęciach zostają rozmyte zgodnie z wymogami ochrony danych osobowych, będzie to standardowa praktyka we wszystkich zastosowaniach systemu Computer Vision.

Naszym celem jest stworzenie oferty internetowej, z której każdy dział mógłby pobierać rozwiązania, których potrzebuje.
Reda Jaber
Reda Jaber
Reda Jaber

Kolejna możliwość wykorzystania systemu jest w tej chwili testowana u Porsche w Lipsku. W tym wypadku sztuczna inteligencja weryfikuje etykiety, które podczas produkcji umieszcza się w każdym samochodzie. Znajdują się na nich np. informacje o pojeździe czy wskazówki dotyczące poduszek powietrznych sporządzone w różnych językach. Sztuczna inteligencja sprawdza obrazy w czasie rzeczywistym i informuje, czy wszystko jest w porządku. Od przyszłego roku ta funkcja będzie stosowana także w innych zakładach, zostanie udostępniona za pomocą Industrial Cloud, która łączy poszczególne fabryki koncernu.

W Smart.Production:Lab Reda Jaber i Nicolas Hummel pracują nad rozbudową systemu Computer Vision, by w miarę możliwości rozpowszechnić go w całym koncernie. „Naszym celem jest stworzenie oferty internetowej, z której każdy dział mógłby pobierać rozwiązania, których potrzebuje. Jak z biblioteki” – mówi Reda Jaber. Trwają już próby pilotażowe.

Nicolas Hummel (po lewej) i Reda Jaber
Praca nad rozwiązaniami przyszłości: Nicolas Hummel (po lewej) i Reda Jaber pokazują w Smart.Production:Lab rozmieszczenie elementów do testów bezzałogowego systemu transportowego

A co, gdy wszystko będzie już gotowe? Jaber i Hummel są pewni, że pomysłów im nie zabraknie. W Smart.Production:Lab zajmują się nie tylko Computer Vision, lecz także bezzałogowym systemem transportowym, analizą danych, robotyką oraz internetem rzeczy – wielkimi zagadnieniami przyszłości. „To wielka frajda, że możemy brać w tym wszystkim udział”.

Nicolas Hummel
Nicolas Hummel
To wielka frajda, że możemy brać w tym wszystkim udział. Bardzo dużo się uczę, bo niemal wszystko opracowujemy sami.
Nicolas Hummel