Lokalnie bezemisyjny i tani w eksploatacji, jak auto elektryczne
Samochód hybrydowy typu plug-in na co dzień
Z badania przeprowadzonego na początku ubiegłego roku przez Volkswagena i InsightOut Lab wynika, że przeciętny Polak deklaruje, iż przejeżdża dziennie średnio ok. 51 km. Według danych GUS-u, które pochodzą z 2018 roku, średni dzienny przebieg samochodów w Polsce wynosi 37 km, a zdecydowana większość przebiegów jest o nawet 10 km niższa. Idealnym rozwiązaniem dla osób, które pokonują dziennie dystans do 50 km jest auto hybrydowe typu plug-in, na przykład Tiguan eHybrid.
Zespół napędowy popularnego SUV-a w wersji hybrydowej typu plug-in składa się z 1,4-litrowej turbodoładowanej jednostki napędowej o mocy 110 kW (150 KM) oraz silnika elektrycznego o mocy 85 kW (115 KM), który czerpię energię z akumulatora o pojemności energetycznej wynoszącej 9,2 kWh. Łączna moc zespołu napędowego wynosi 245 KM, co czyni wersję eHybrid drugą najmocniejszą w gamie Tiguana. O możliwościach Tiguana w wersji hybrydowej typu plug-in najlepiej świadczą jego osiągi – przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje mu 7,5 s, prędkość maksymalna to 205 km/h. Czas ładowania akumulatora do 100 procent pojemności prądem przemiennym (AC) o mocy 2,3 kW wynosi 5 godzin, a o mocy 3,6 kW – 3 godziny i 40 minut. To oznacza, że w ciągu nocy akumulator Tiguana bez problemu można naładować w takim stopniu, aby następnego dnia hybrydowym SUV-em wyruszyć w trasę tak, jak samochodem elektrycznym.
Koszt prądu, w wypadku ładowania akumulatora od 0 do 100 procent pojemności, wyniesie od 6,4 do 7,1 złotych (w zależności od regionu kraju). Obecnie nie ma tańszego sposobu na podróżowanie samochodem, który na dystansie do 50 km może poruszać się jak auto elektryczne, niż zakup hybrydy typu plug-in. Za 245-konnego Tiguan eHybrid trzeba zapłacić od 161.090 zł*. Wersja z silnikiem benzynowym o identycznej mocy jest o 5.800 zł* droższa. Tiguan z silnikiem Diesla – o 45 KM słabszym niż wersje eHybrid i 2.0 TSI – jest o 300 zł* droższy od tej ostatniej.
Podczas jazdy, jeśli poziom naładowania akumulatora spadnie poniżej pewnej wartości lub gdy prędkość jazdy wzrośnie powyżej 130 km/h, układ napędowy automatycznie przejdzie w hybrydowy tryb pracy. W trybie tym kierowca ma możliwość – korzystając z odpowiednich symboli na ekranie systemu multimedialnego – utrzymania stanu naładowania akumulatora na aktualnym poziomie (wybiera wtedy znak równości), może go zwiększyć (znak przedstawiający strzałkę skierowaną w górę), albo zmniejszyć (strzałka w dół). Dzięki temu, np. pod koniec dłużej podróży, w mieście można znowu skorzystać z wyłącznie elektrycznego napędu, aby dojechać do celu nie powodując emisji szkodliwych substancji. System zarządzania pracą akumulatora, aby zachować niezbędną do tego ilość energii elektrycznej, z wyprzedzeniem korzysta z danych nawigacji (jeśli w danej chwili jest uruchomiona) i uwzględnia specyfikę terenu na konkretnej trasie. Dzięki tym informacjom gospodaruje energią w taki sposób, by nie zabrakło jej na ostatnim etapie podróży.
* Ceny aktualne na dzień 02.03.2021.
„Zaprojektowaliśmy zespół napędowy Tiguana eHybrid w taki sposób, żeby przy dostatecznie naładowanym akumulatorze ruszał z miejsca zawsze w trybie „e-Mode”. Po jednokrotnym naładowaniu akumulatora do pełna hybrydowy SUV jest w stanie przejechać około 50 km (wg WLTP) wyłącznie na energii elektrycznej, co oznacza, że w danym miejscu porusza się bezemisyjnie. Dzięki temu większość codziennych tras kierowcy mogą pokonywać nawet bez uruchamiania silnika spalinowego i nie korzystając z oszczędnego hybrydowego trybu pracy zespołu napędowego” – mówi Frank Welsch, Członek Zarządu Marki Volkswagen ds. Rozwoju. Zużycie paliwa w cyklu mieszanym (wg WLTP) wynosi zaledwie 1,59 l/100 km, co przekłada się na emisję CO2 wynoszącą jedynie 37 g/km.