Volkswagen notuje błyskawiczne postępy w swojej transformacji w stronę elektromobilności: dostawy samochodów elektrycznych wyniosły globalnie ok. 330 tysięcy sztuk, co oznacza wzrost o 23,6 procent w porównaniu z 2021 rokiem. Łączne dostawy pojazdów marki Volkswagen ze wszystkimi rodzajami napędu były nieco niższe niż w roku ubiegłym ze względu na wciąż trudną sytuację z zaopatrzeniem w podzespoły: w 2022 roku klientom na całym świecie dostarczono 4,56 mln pojazdów (spadek o 6,8 procent). Portfel zamówień pozostaje na bardzo wysokim poziomie. W Europie ok. 640 tysięcy klientów złożyło zamówienia na Volkswageny ze wszystkimi rodzajami napędu (wzrost o 18 procent).

„W 2022 roku osiągnęliśmy dobry wynik w sprzedaży mimo utrzymujących się problemów z dostawami. Wyraźny wzrost dostaw samochodów z napędem elektrycznym jest potwierdzeniem, że dzięki naszemu atrakcyjnemu portfolio produktów jesteśmy na dobrej drodze do stania się najbardziej pożądaną marką dla zrównoważonej mobilności” – powiedziała Imelda Labbe, członek zarządu ds. sprzedaży, marketingu i obsługi posprzedażnej Volkswagena.

Plan działania jest jasny: dzięki strategii ACCELERATE Volkswagen wciąż podkręca tempo transformacji w kierunku elektromobilności, do 2026 roku na rynek trafi dziesięć nowych modeli elektrycznych. Volkswagen już dziś ma najszersze portfolio modeli elektrycznych. Do 2026 roku marka będzie miała takie auto w każdym segmencie rynku, od auta miejskiego z planowaną ceną poniżej 25 tysięcy euro po nowy flagowy model ID.7.

ID.4 to najlepiej sprzedający się elektryczny model Volkswagena na świecie

Całkowicie elektryczne Volkswageny rodziny ID. są pozytywnie przyjmowane na światowych rynkach motoryzacyjnych. Z liczbą około 170 tysięcy sztuk dostarczonych do klientów w 2022 roku, ID.4 jest numerem 1 wśród elektrycznych aut Grupy Volkswagen.
W Chinach, największym rynku sprzedaży firmy, Volkswagen ponad dwukrotnie zwiększył dostawy elektrycznych modeli z rodziny ID.: klientom przekazano w 2022 roku aż 143 100 sztuk modeli ID.3, ID.4 i ID.6 (wzrost o 102,9 procent).
Duży wzrost dostaw odnotowano także w Ameryce Północnej: łącznie firma dostarczyła w tym regionie 22 700 sztuk ID.4 (wzrost o 27,7 procent).
ID.4 był w 2022 roku najlepiej sprzedającym się samochodem w Szwecji, wyprzedził nawet samochody z tradycyjnym napędem. Dostarczono do klientów ok. 8900 sztuk tego modelu. Oznacza to, że auto z rodziny ID. jest numerem 1 w tym skandynawskim kraju trzeci rok z rzędu (w 2020: ID.3; w 2021: ID.4).

Kampania elektromobilności: ponad 580 tys. dostarczonych aut opartych na MEB

Volkswagen osiągnął już pierwszy kamień milowy w swojej kampanii elektromobilności – od września 2020 roku, gdy pierwszy klient odebrał swój egzemplarz ID.3 Volkswagen dostarczył na całym świecie ponad 580 tysięcy aut z rodziny ID. Podstawą techniczną modeli ID. jest platforma MEB. W ubiegłym tygodniu na targach Consumer Electronics Show (CES) w Las Vegas Volkswagen zaprezentował najnowsze auto rodziny ID. – zakamuflowany model ID.7. Dzięki temu sedanowi Volkswagen rozszerza swoje elektryczne portfolio na klasę wyższą średnią.

Popyt na SUV-y nie maleje

Mimo trudnych warunków Volkswagen dostarczył klientom w 2022 roku około 4,56 mln pojazdów ze wszystkimi rodzajami napędu (to spadek w porównaniu z rokiem 2021 o 6,8 procent).
Najszybciej rozwijającym się segmentem rynku są SUV-y. Volkswagen dopasował się do tego trendu, uzupełniając portfolio o poszukiwane auta. Udział SUV-ów w dostawach ogółem wzrósł do 45 procent (wzrost o 4 punkty procentowe). W USA ponad 80 procent dostaw Volkswagena przypada na segment SUV. T-Roc jest najlepiej sprzedającym się SUV-em marki w Europie.

Volkswagen spodziewa się, że rok 2023 będzie kolejnym wymagającym rokiem ze względu na utrzymujące się problemy z dostawami półprzewodników. Firma przewiduje jednak stopniową poprawę sytuacji w tym zakresie, a produkcja powinna ustabilizować się w miarę upływu roku. „Robimy wszystko, aby jeszcze bardziej skrócić czas dostaw samochodów naszym klientom i jak najszybciej zmniejszyć spory portfel zamówień na nowe auta” – powiedziała Imelda Labbe.